#1 24-10-2008 21:26:56

Ola

Nadczłowiek

1764815
Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 3

Filozofia grecka

Oto skrócona notatka z mojej części referatu:)

Tales z Miletu
-żył na przełomie VII i VI w. p. n. e.,
-był pierwszym filozofem, jakiego znamy,
-twierdził, że początkiem wszystkiego jest woda ("Wszystko jest z wody, z wody powstało i z wody się składa", „Ziemia podobnie jak wszystko, co istnieje, unosi się na wodzie i jest tylko chwilową postacią wody”.),
-założył jońską szkołę filozofów (najwybitniejsi członkowie to Anaksymander i Anaksymenes z Miletu).

Pitagoras
-żył w VI w. p. n. e.,
-założył szkołę pitagorejczyków w Krotonie,
-uważał, że podstawą wszelkiego bytu są liczby i związane z nimi dziedziny wiedzy: geometria, arytmetyka i muzyka. Liczbą da się opisać wszystko, wszędzie zauważyć można proporcje i harmonię. Najważniejszą liczbą była czwórka (liczba żywiołów, stron świata).

Parmenides
-żył na przełomie VI i V w. p. n. e.,
-założył szkołę eleatów w Elei,
- wszystko co istnieje, istnieje od zawsze, dlatego też nic nie może powstać z tego czego nie ma, a to co jest, nie może przestać być,
-nic nie może się zmienić w nic innego niż w to, czym dokładnie jest. Oznaczało to, że dla niego wszystkie zmiany w przyrodzie były tylko fałszywym obrazem świata podawanym przez zmysły, który nie zgadzał się z ludzkim rozumem.

Heraklit z Efezu
-żył na przełomie VI i V w. p. n. e.,
-uważał, że najbardziej charakterystyczną cechą przyrody jest jej ciągła zmienność. Jego najbardziej znaną sentencją jest „panta rhei” czyli „wszystko płynie”. Podkreślał także, że świat jest pełen przeciwieństw, które wzajemnie się dopełniają (zarówno dobro jak i zło jest konieczne dla dopełnienia całości)
- wierzył w „rozum świata”, czyli logos, który rządzi wszystkim co się dzieje we Wszechświecie, jest wspólny dla wszystkich ludzi i wszyscy muszą się mu podporządkować.

Empedokles z Sycylii
- żył w V w. p. n. e.
-pogodził poglądy Heraklita i Parmenidesa za pomocą teorii 4 żywiołów (woda, ogień, powietrze, ziemia)
- istnieją dwie siły w przyrodzie: „miłość” – która łączy pierwiastki i „niezgoda”, która je rozdziela.

Anaksagoras
-żył w V w. p. n. e.
- uważał, że przyroda jest zbudowana z bardzo maleńkich cząsteczek, niewidocznych dla oka, ale że nawet w najmniejszych jest część wszystkiego. Twierdził, że w każdej cząstce jest zapisany cały charakter świata. Te najmniejsze cząstki nazywał „ziarnami” albo „zarodkami”.

Demokryt z Abdery
- żył na przełomie V i IV w. p. n. e.
- zgadzał się ze swoimi poprzednikami, że zmiany w przyrodzie nie mogą być powodowane tym, że coś naprawdę się zmienia, dlatego właśnie uznał, że wszystko musi być zbudowane z małych cegiełek. Te najmniejsze cząsteczki, znajdujące się w próżni, Demokryt nazwał atomami. Bardzo ważne dla niego było to, że atomów nie można bez końca dzielić (atom oznacza niepodzielny). Demokryt uważał też, że atomy są wieczne i niezmienne, gdyż nic nie może powstać z niczego i że mają „haczyki i zaczepy”, które pozwalają im się łączyć. Kiedy jakieś ciało ginie, atomy rozłączają się i znów mogą służyć do budowy innych rzeczy.

Offline

 

#2 25-10-2008 09:31:21

rozyk

Nadczłowiek

2809973
Zarejestrowany: 07-10-2008
Posty: 4

Re: Filozofia grecka

Tutaj macie informacje na temat Sokratesa, Platona i Arystotelesa.

Filozofia

Określenie „filozofia” zostało pierwszy raz użyte przez matematyka i filozofa Pitagorasa w VI wieku p.n.e. Pierwotnie miało sens dosłowny i oznaczało poszukiwanie, umiłowanie mądrości (gr. φιλέω phileo - kochać, σοφία sophia – mądrość). Filozofia zajmuje się ogólnymi, podstawowymi zagadkami świata: naturą istnienia i rzeczywistości, poznawalnością prawdy czy tym, jakie działanie jest pożądane.

Sokrates (gr. Σωκράτης, (ur. ok. 469 p.n.e., zm. 399 p.n.e.) - jeden z największych filozofów greckich. Mieszkał w Atenach, gdzie nauczał prowadząc dysputy z przypadkowymi przechodniami na ulicach miasta, zyskując zarówno popularność jak i wrogość- „Drzewa na wsi niczego mnie nie nauczą.”- mawiał.
Poglądy Sokratesa:

Wiara w absolutne znaczenie dobra i cnoty. ("Czyż nie wstydzisz się dbać o pieniądze, sławę, zaszczyty, a nie o rozum, prawdę i o to, by dusza stała się najlepsza?").
Tożsamość dobra i wiedzy. Według Sokratesa cnota jest wiedzą ("Jest to jedno i to samo wiedzieć, co jest sprawiedliwe i być sprawiedliwym."). Ludzie czynią źle z niewiedzy, czy raczej wiedzy pozornej. Stanowisko takie nazywa się intelektualizmem etycznym. Wynika z niego, że cnoty można się nauczyć, a od nas samych zależy, czy dobro to nabędziemy.
Wypracowanie metody dochodzenia do prawdy, a tym samym do cnoty: jest nią specjalnego rodzaju dyskusja, zwana dialektyką. W swoich rozmowach z Ateńczykami Sokrates posługiwał się dwiema metodami:
metoda elenktyczna - sprawdzanie i zbijanie twierdzeń rozmówcy poprzez wyprowadzanie z nich konsekwencji doprowadzających w końcu do tezy absurdalnej lub sprzecznej z twierdzeniem pierwotnym (aporii);
metoda majeutyczna (dosł. położnicza) - polega na dopomożeniu uczniowi w uświadomieniu sobie prawdy, którą już posiada, poprzez umiejętne stawianie pytań; wg Sokratesa tylko ludzie brzemienni posiadali wrodzone intuicje o wiedzy.

Platon (gr. Πλάτων, Plátōn, ur. 427 p.n.e. prawdopodobnie w Atenach, zm. 347 p.n.e. w Atenach) (inne źródła podają, że żył 428-348 p.n.e.) - powszechnie uznawany za jednego z najwybitniejszych
filozofów starożytności. Przez Senekę był nazwany „Księciem Filozofów”. Był twórcą systemu filozoficznego zwanego obecnie idealizmem platońskim. Był uczniem Sokratesa. W 387 r. p.n.e. założył Akademię Ateńską. W Akademii Platońskiej nauczano filozofii, matematyki i gimnastyki, choć „nauczanie” nie jest w tym przypadku najwłaściwszym określeniem. Również w Akademii Platońskiej najważniejsza była rozmowa. Nic więc dziwnego, że „dialogi” były ulubioną przez Platona formą literacką.
Podstawą systemu Platona było przyjęcie, że prawdziwy wieczny byt to idee, a rzeczywistość materialna jest jedynie odbiciem wiecznotrwałych, niezmiennych idei. Zdaniem Platona, relacja między światem idei a światem rzeczywistym jest podobna do relacji prawdziwych przedmiotów i ich odbić w mętnym świetle. Wymagało to przyjęcia istnienia swoistego mechanizmu "emanacji" idei w przedmioty materialne. Mechanizm ten jest - zdaniem Platona - niedoskonały; na drodze od idei do przedmiotów materialnych następuje wiele przekłamań, podobnie jak to jest z odbiciem przedmiotów w migotliwym świetle świecy. Jeżeli w cukierni będzie 50 piernikowych ludzików  i  będą się one nam wydawać identyczne, to jeżeli się im bliżej przyjrzymy zauważymy, że jeden jest ukruszony, drugi nieco zniekształcony. Mimo to, nadal będziemy wiedzieć, że wszystkie ciasteczka zostały zrobione za pomocą tej samej formy. I będziemy chcieli obejrzeć tą formę. Jasne jest bowiem, że sama forma jest o wiele, wiele bliższa ideałowi, a więc na swój sposób piękniejsza niż którakolwiek z kopii. Wyjaśnia to niekompletność, zmienność i niedoskonałość świata materialnego. Teorię zmiany zaczerpnął Platon od Heraklita. Zmiana była dla Platona złem, ponieważ z każdą zmianą wszystkie rzeczy oddalają się coraz bardziej od pierwotnych idei. Przeciwieństwem zmiany jest stałość, która wg Platona jest czymś boskim. Dlatego świat materialny jest zły, a świat duchowy - jako niezmienny - jest dobry.
Swoje poglądy zobrazował za pomocą tak zwanej, „jaskini Platona”- metafory występującej w Państwie Platona, która przedstawia uwięzionych w jaskini ludzi, przykutych do skał łańcuchami, którzy oglądają jedynie cienie(zjawiska) prawdziwej rzeczywistości.
Oba światy - świat idei i świat materialny są według Platona odseparowane i nawzajem się nie przenikają. Jedynymi odstępstwami od tej reguły jest ludzka dusza i Demiurg- boski budowniczy świata.
Platon w addycji do intelektualizmu etycznego Sokratesa głosił, że każdej części duszy odpowiada właściwe jej dobro. Zadaniem części rozumnej jest osiągnięcie mądrości, zadaniem niższych części jest podporządkowanie się rozumowi: popędliwość osiąga to poprzez męstwo (stałość), a pożądliwość poprzez umiarkowanie (panowanie nad sobą). Harmonię między częściami duszy gwarantuje cnota sprawiedliwości. Koncepcja ta została przyjęta przez chrześcijaństwo pod nazwą czterech cnót kardynalnych.
Idealne państwo polega na podziale zadań i tak jak trzem częściom duszy odpowiadają trzy cnoty, tak samo powinny odpowiadać im trzy stany społeczeństwa: stan uczonych (władców-filozofów) dbających o rozumne kierowanie państwem i umożliwiających prowadzenie przez pozostałych obywateli rozumnego i cnotliwego życia; stan strażników (wojskowych) dbających o wewnętrzne i zewnętrzne bezpieczeństwo państwa oraz stan żywicieli, zapewniających zaopatrzenie wspólnoty w potrzebne dobra materialne. Platon kładł ogromny nacisk na hierarchię społeczeństwa. Utożsamiał losy państwa z losem klasy rządzącej.
Państwem powinni rządzić najmądrzejsi, a więc filozofowie, ponieważ jedynie oni posiadają prawdziwą wiedzę. Tylko oni potrafią odtworzyć w umyśle wizję idealnego państwa, do którego realizacji będą dążyć. Warto tu zaznaczyć istotną różnicę między tym co przez miano filozofa rozumiał Sokrates i Platon. Dla Sokratesa filozof to osoba poszukująca wiedzy, dla Platona to dumny posiadacz wiedzy.
Nadrzędną wartością dla Platona jest sprawiedliwość. Aczkolwiek pojęcie to jest rozumiane całkiem inaczej niż to przez nas obecnie. Dla Platona najważniejsze było państwo i jego dobro. Wszystko co prowadzi do dobra państwa jest dobre. Nawet kłamstwo rządzących jest pozytywne jeśli służy wyższemu celowi, czyli dobru państwa. Sprawiedliwe dla Platona jest to, aby każdy robił to co do niego należy. Każdy ma pewne zdolności i powinien je realizować.

Arystoteles (gr. Ἀριστοτέλης, Aristotelēs, ur. 384 p.n.e., zm. 322 p.n.e.) – jeden z trzech, obok Platona i Sokratesa największych filozofów greckich. Stworzył opozycyjny do platonizmu i równie spójny system filozoficzny, który bardzo silnie działał na filozofię i naukę europejską. W wieku 17 lat Arystoteles został wysłany do Aten aby odebrać staranne wykształcenie w Akademii Platońskiej. W Akademii Arystoteles spędził w sumie 20 lat, w czasie których najpierw był studentem, potem asystentem Platona i w końcu samodzielnym wykładowcą. Nie został jednak rektorem Akademii z racji na odmienność wypracowanych przez siebie poglądów.
Zerwanie z Platonem i koncepcja niezapisanego umysłu
Osobiste doświadczenia z nauczaniem i leczeniem małych dzieci przekonały Arystotelesa, że wbrew temu co twierdził Platon, ludzie nie posiadają ukrytej pamięci idealnego świata, lecz cała ich wiedza pochodzi z doczesnego doświadczenia. Dla Arystotelesa teoria odkrywania owej ukrytej pamięci przez dyskursy dialektyczne była nieprawdziwa, a na poparcie swego stanowiska przywoływał fakt, że wprawny sofista potrafi przekonać niedoświadczonego ucznia niemal do wszystkiego.
Arystoteles stwierdził, że dużo rozsądniejsze jest przyjęcie, że ludzie rodzą się z niezapisanym umysłem, który zapełnia się myślami na skutek codziennych doświadczeń życiowych. Myśli jednak żyją później własnym życiem i część ludzkich rozumowań ulega rozmaitym wypaczeniom i dziwactwom.
Przyjmując to założenie Arystoteles doszedł do wniosku, że aby uporządkować ludzkie myśli i wykazać które z nich są adekwatne do rzeczywistości, a które nie, należy stworzyć naukę o samym myśleniu jako takim. Naukę tę nazwał logiką.
Teoria "złotego środka"
Arystoteles uważał, że zbyt skrajne czy rygorystyczne podejście do moralności oraz całkowite ignorowanie żądz cielesnych ma zwykle fatalne rezultaty, gdyż żądze te są sposobem, w jaki ciało komunikuje silnie zależnej od niego duszy swoje potrzeby.
W swoim postępowaniu człowiek powinien kierować się "złotym środkiem", który jest określany przez jego rozum, gdyż jest to droga do osiągnięcia szczęscia, najwyższego dobra, które jest naszym celem ostatecznym.
Wynika z tego, iż człowiek powinien podążać drogą "złotego środka" – nie ignorować żądz, ale też nie może się im podporządkowywać, nie może im ulegać. Jego działanie ma być umiarkowane, ale ma jednocześnie przynosić mu przyjemność. Żądze muszą zostać zaspokojone, ale w sposób umożliwiający harmonijny rozwój także rozumnej części duszy, która to dusza powinna oprócz nabywania wiedzy kultywować również umiejętności panowania nad żądzami, poprzez silną wolę, odwagę i rozsądek.
Według Arystotelesa nie w każdym postępowaniu można odnaleźć "złoty środek", do takich czynów zalicza: cudzołóstwo, kradzież, morderstwo — tutaj nie ma średniej miary, są to czyny niegodziwe!
Arystoteles położył ogromne zasługi w astronomii, fizyce, biologii i logice.


Sorry, że tyle tego jest:P

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://bruntal.ibetonove-jimky.cz